niedziela, 22 stycznia 2012

Twe oczy mnie onieśmielają...

Twe oczy mnie onieśmielają.
Twe słowa pocieszają.
Twe usta namiętnie rozbudzają.
Twe uśmiechy do zachwytu doprowadzają.
A twoja obecność sprawia,
że cala w środku jestem gorąca.
I nie mogę Cię opuścić
bo chcę tak na Ciebie patrzeć.
I czasem nie mogę się opanować
bo jestem w Tobie do szaleństwa
Zauroczona.
Bo jesteś przymnie
i może dla mnie.



Bez sensu gdy
kocha się bez wzajemności.
Kiedy jedno drugiemu
umila po całości?
Tak mi ciężko
przyznać jak bardzo
kocham to kim jesteś.
Ale ty tego nie zrozumiesz
bo nie kochałeś szczerze..
A może kochałeś,
tego nie wiem
być może przez to
tak bardzo kocham
właśnie Ciebie!
Proszę nie rań
mnie dlatego,
że kocham tylko
to kim na prawdę
jesteś.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz